piątek, 17 października 2014

Waitrose Sharp & tangy Sea salt & Somerset cider vinegar


„Waitrose Sharp & tangy Sea salt & Somerset cider vinegar hand cooked crisps” to już trzecie chipsy octowe sprowadzone z Wielkiej Brytanii, tym razem przez przyjaciółkę. Nie wiem, na ile można wierzyć w "hand cooked". Poza octowym smakiem są to dość standardowe cienkie chipsy. Nie mam możliwości bezpośredniego porównania z Walkers, ale raczej są dość podobne. Nie jestem takim koneserem octu, żeby odróżnić jabłkowy. Poza tym mam wrażenie, że w smaku wyraźnie czuć olej słonecznikowy, chociaż same chipsy nie są wybitnie tłuste. Poza tym bliżej dna opakowania robią się bardzo słone, co jest zdecydowanie minusem.






To, czym się zdecydowanie różnią od Walkers, to ich całkowita „abrytyjskość”. Słowo „British” nie pojawia się na opakowaniu nawet raz, jest tylko „Produced in the UK”. Napis na opakowaniu: „Good crisps start with good potatoes, so we get ours from carefully chosen farmers, who know just how to grow the perfect crop for deliciously crunchy crisps that are full of flavour [...]” w wykonaniu Walkers brzmiałby bardziej w stylu „Good British crisps start with British potatoes, so we get ours from British farmers, who know just how to grow the British crop for British crunchy crisps that are full of British [...]”. Tak czy inaczej, dla mnie kojarzą się bardzo brytyjsko, zapewne z powodu oleju słonecznikowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz