Crunchips X-cut Ossstra papryka

Crunchips X-Cut "Ossstra papryka" to kolejne grubo krajane pikantne chipsy ziemniaczane. Faktycznie są pikantne, ale ich smak niezbyt mi odpowiada. Zbyt mało soczysty, trochę jakby nieświeży (nie były przeterminowane) i trochę zbyt słony. Bardzo się kruszą w opakowaniu, jak na grubo krojone.

Biesiadne o smaku pizzy

Chrupki Biesiadne o smaku pizzy to kolejne chrupki pszenne. Trzeba przyznać, że są dość słone, ale za to smak jest bardzo dopracowany i intensywny. Nie są tak szorskie przy chrupaniu jak Peppies, więc to nie jest właściwość wszystkich chrupek pszennych. Gdyby było trochę mniej soli, to byłyby naprawdę świetne. Kształt gwiazdek nie jest zły, ale wiele chrupek jest powyginanych i to już trochę przeszkadza.

Twistos Texas Grill

 

Twistos to chrupki ziemniaczane w ciekawych, pustych w środku, ażurowych kształtach. Moim zdaniem ich kształty są bardzo przyjemne do chrupania, a przy okazji redukują kruszenie. Texas Grill ma bardzo wyrazisty i interesujący smak. O ile grillowane mięso nie brzmi dla mnie zachęcająco, to smak tych chrupek ma w sobie coś soczystego i płomiennego. Umiarkowanie słone, umiarkowanie pikantne. Chrupki są opisywane jako "trójwymiarowe", ale to ich oczywiście nie odróżnia nawet od najbardziej płaskich chipsów.

Peppies Bekon

Peppies to specyficzna marka chrupek, występująca od wielu lat w tylko jednym smaku - bekonowym. Ponadto są to chrupki pszenne. Smak mają dosyć słony, poza tym w porządku. Są stosunkowo twarde do chrupania i wywołują uczucie szorstkości w ustach. Moim zdaniem nic nadzwyczajnego.

Cheetos Pomidor

Kolejne Cheetosy — tym razem limitowana edycja zwłazana z jakimś konkursem z PS3 do wygrania. Do tego stopnia, że nawet kształtem nawiązują do kontrolera PS3 Move. Przesada, zwłaszcza że to bezsensowny kształt dla chrupek. W smaku są słone i kwaśne, z ledwo wyczuwalną aluzją do pomidora. Przy tym brudzą ręce drobnymi okruszkami, jak wiele Cheetosów.

Bruschette Mixed Vegetables

Buschette (czyt. 'bruskette') to kolejne chrupki chlebowe. Od Bake Rolls różnią się przede wszystkim mniejszymi krążkami. Poza tym uważam, i nie jestem w tym sam, że są lepsze (chociaż w wielu sklepach z niewiadomych przyczyn są tańsze). Smak "Mixed vegetables" można zaliczyć do niemal pikantnych, umiarkowanie słonych, ale przede wszystkim niezwykle wyrafinowanych.

Lay's Max Czerwona Papryka

Ogólnie o Lay's Max pisałem już przy recenzji smaku "Ser & Zielona Cebulka". Lay's Max Czerwona Papryka zdecydowanie odróżniają się mocnym, wyrazistym smakiem, może równie oklepanym, ale klasycznym. Papryka jest nawet niemal pikantna.

Crunchips Papryka

Crunchips Papryka to cienko krojone chipsy ziemniaczane. Pewnie miałbym trudność w odróżnieniu ich od Wiejskich Ziemniaczków "Papryka z ogródka", chociaż sądząc po składnikach powinny się odrobinę różnić w smaku — składniki są bardzo podobne, ale nie identyczne. Jak dla mnie główna różnica jest taka, że są jeszcze bardziej przesolone.

Wiejskie Ziemniaczki Papryka z ogródka

Wiejskie Ziemniaczki to dość typowe cienko krojone chipsy ziemniaczane. Omawiany smak "Papryka z ogródka" moim zdaniem niewiele się różni od zwykłego paprykowego, tylko trochę za słony. W przypadku tych chipsów warto powiedzieć też o oprawie. Producentem jest Lorenz Bahlsen, jeden z dwóch gigantów produkujących chipsy i tym podobne, ale w przeciwieństwie do Crunchipsów lub Peppies jego loga nie widzimy na opakowaniu. Zamiast niego jest logo z wiejską dziewczyną i napisem "Naturalnie z polskiej wsi".

Wygląda na to, że Lorenz wypuścił tę markę w celu wpasowania się w gust niektórych Polaków, dla których wszystko, co polskie, jest automatycznie lepsze, co wykorzystuje ostatnio również pewna sieć sklepów. Podsumowując, chipsy są przyzwoite, ale trochę zbyt słone i polskość ich nie ratuje w moich oczach.

(Czy Lorenz inne marki chipsów importuje? obstawiam, że również produkują je w Polsce z polskich ziemniaków).